Jak delikatnie dać znać nawet dalszym znajomym, ze na imieniny/urodziny chcielibyście otrzymać Petersona? Najdelikatniej to będzie: na imieniny/urodziny chciałbym dostać Petersona. Jeszcze bardziej delikatniej: Konkretnie to tego Petersona. Jak sam o siebie nie zadbasz, nikt tego za Ciebie nie zrobi.

Vetus pisze:No, ale czy któryś z Mac Barenów jest zły? Firma to firma.

Pytasz retorycznie, czy naprawdę chcesz usłyszeć odpowiedź?

Jedrek pisze:Jednak obok są pokoje moich córek i jakoś nie mam serca ich zadymiać

Nie miej lepiej oporów, a po prostu przyzwyczaj je do dymu, bo jeszcze potem odwrócą się przeciw Tobie, zostaną niepalące, albo co gorsza wojujące i podumają, że miejsce palaczy powinno być daleko od wszystkiego

szkielu pisze:mój wygląda jak klasyczne flake

Potwierdzam.

aż koty i kobiety się łaszą

Ponownie potwierdzam

Od jakiegoś czasu mój Graal, to połączenie słodkiej va z lekko pikantnym w tym wypadku perique dało genialne rezultaty. Ale trzeba podsuszać.

reder80 pisze:Mam jeszcze jedno pytanie.Jeżeli mimo wszystko zrobi się "krater", czy można igłą ubijaka "wzruszyć" tytoń,ubić i ponownie odpalić?

Nie widzę przeciwskazań. Sam tak czasem robię, szczególnie gdy dno puszki zaczyna na mnie spoglądać złowieszczo.

Luz, nic się nie stało. Mam nadzieję, że utarłeś nosa złodziejowi.

Nie ma za co przepraszać. Kradzież własności intelektualnej może rozstroić, mnie też kiedyś podobna przygoda spotkała, aczkolwiek użyto wtedy cytatu z mojej recenzji do reklamowania książki mojego przyjaciela (na dodatek cytat uzupełniono o moje imię i nazwisko), więc nie zareagowałem. Cieszę się, ż...

To ja tylko dodam, iż kompletnie nie zgadzam się z owym fajczarskim stereotypem podanym w pierwszym poście (zresztą, sam dzisiaj dopiero skończyłem ćwierćwiecze), a swoją opinię wyraziłem w tym artykule.

Znad "Kołysanki Leśnej" przesyłam pozdrowienia i podziękowania za życzenia

A to już chyba wersja de luxe, bo wersja podstawowa jest prawie taka sama, tyle, że na zewnątrz lokalu

Niech się zdrowo chowa na fajczarkę

Ja bym powiedział, że zdecydowanie za duży na UF. Ale fakt, śliczny. Kulpinkę jeszcze niedawno sam miałem na sprzedanie, ten sam model, ledwo opaloną.

A Ty będziesz nam odpowiedzi dyktował

Niezwykle ciekawe fajki. Na pewno kontrowersyjne, ale tym lepiej. Klasyki mam nadmiar, zawsze chętnie obejrzę coś nowatorskiego. Inną sprawą, że tylko w jednej jego fajce chciałbym palić. Faktycznie - dokładne i wielopoziomowe. Przy okazji obejrzenia kilku innych fajek zauważam w ogóle dziwne rzeczy...

Przednia komedia