Trudna decyzja

[Łukasz Omasta]

Niestety ostatnie wydarzenia pokazały, że nie zawsze jedna osoba może sprostać problemom jakie pojawiają się przy prowadzeniu inicjatyw podobnych do forum.
Kiedy Forum zamarło na nic zdały się moje wyjaśnienia, iż chwilowo nie mogę zająć się reaktywacją ani pracami naprawczymi, zapewnienia o zarchiwizowaniu naszego
wspólnego dziecka. Co i rusz pojawiały się maile i telefony z żądaniami działań.
Muszę przyznać, iż ostatnio zacząłem podzielać zdanie jednego ze swoich przyjaciół z forum, że ludzie więcej wymagają niż są w stanie zapewnić. Niestety okazuje się to
prawdą. Na szczęście na pomoc ruszył MJP, który miejmy nadzieję, wykaże się większą tolerancją na tego typu zachowania.

Ze smutkiem ale również z ulgą oddaje swoje "udziały" w forum i niniejszym zrzekam się:

- Administrowania Forum Polskiej Fajki FMS.
- Prezydentury FMS Pipe Clubu.

Obie te funkcje (dyktatorsko a jak!) przekazuję na ręce MJP i wiem, że będzie w tym o wiele lepszy ode mnie.

Wszystkich rozczarowanych moją pracą przepraszam i tym samym odchodzę z polskiego ruchu fajczarskiego na dobre.

Żegnam Was wszystkich i życzę wielu udanych fajek, znalezienia tytoniowego graala i szerzenia wiedzy o Fajce, która Mniej Szkodzi.

Łukasz Omasta

[Pan Abażur]

Ale kuljega odchodzi mam nadzieję z fajką w zębach i z pogodą ducha...?


PZDR

[Dziku]

A ja mam nadzieję, że Łukasz jednak nie odejdzie...
Prawdę mówiąc nie bardzo sobie wyobrażam Forum bez niego. W końcu należy do Osób, które już dwa Fora FMS temu służyły innym radą i pomocą. Podobnie nie wyobrażam sobie (tego to już najbardziej) spotkań w łódzkim Peronie 6 bez Niego.
Prezydentura FMS PC...
Cóż - słusznie zaznaczył Łukasz, że na to czas mieć trzeba. Poza tym kontakty klubów z RPKF mają formę dość specyficzną i tak naprawdę by się z tym wyrobić potrzeba po prostu kilku osób.
Mam taką nadzieję, że koledzy z FMS PC i tak Łukasza z władz klubu nie wypuszczą , zaś jeszcze większą mam nadzieję, że Łukasz się jednak zgodzi w nich pozostać.
Tak sobie myślę, że wszystko mogłoby ułożyć się nieco inaczej gdyby FMS PC przed padem Forum wybrał Zarząd do pomocy Łukaszowi. Faktem jednak jest, że stworzony temat "wyborczy" popularnością się nie cieszył.
Myślę, że nawet osoby najbardziej zniecierpliwione brakiem Forum chciały po prostu tego...by Forum wróciło. Nie wierzę, że ktoś chciał by Łukasz zniknął z ruchu fajczarskiego...

[Irek]

Qrcze. Niestety zgodne to wszystko ze statutem a myślałem, że znajdzie się jakiś haczyk co by Łukaszowi nie było łatwo się tak po prostu zwinąć
Poza tym podzielam zdanie Dzika, że ta sytuacja to tez nasza wina. Jedna osoba realnie nie jest w stanie wszystkiego ogarnąć, a myśmy zaspali.
No cóż trzeba się wziąźć do roboty.

[elvislike]

nie ma ludzi niezastapionych. niby... jest po prostu inaczej. czy forum bedzie istnialo bez niego? prawdopodobnie tak. tylko po co bez niego jak moze z nim?
mam nadzieje, ze lukasz bedzie z nami choc na tyle na ile pozwalaja mu jego obowiazki. jak napisal, funkcje ktore piastowal wymagaja czasu. to prawda.
jak napisal dziku, lukasz jest to osoba mooocno zasluzona dla fms. niech sie nie amputuje z naszego organizmu. to grozi bolami fantomowymi. tak nie wolno robic.
pozdrawiam liczac na lukaszowa rozwage.

[andnn]

Niestety ostatnie wydarzenia pokazały, że nie zawsze jedna osoba może sprostać problemom jakie pojawiają się przy prowadzeniu inicjatyw podobnych do forum.

Racja, ale przecież nie Ty jesteś temu winny. Przyzwyczajeni do tego że Forum pop prostu "jest" nie pomyśleliśmy ile pracy i czasu to wymaga. Jak napisano wyżej zaspaliśmy... Mądry Polak po szkodzie...

Kiedy Forum zamarło na nic zdały się moje wyjaśnienia, iż chwilowo nie mogę zająć się reaktywacją ani pracami naprawczymi, zapewnienia o zarchiwizowaniu naszego wspólnego dziecka. Co i rusz pojawiały się maile i telefony z żądaniami działań.

Nie mieści mi sie w głowie że ktoś mógł "żądać" działań... Mnie również brakowało Forum ale nigdy nie myślałem o tym w kategorii wymagań. Ponieważ nie byłem w stanie pomóc czekałem cierpliwie i ciesze się że Forum wróciło. Naprawdę nie wpadł bym na to że można mieć do Ciebie pretensje...
[...]

Ze smutkiem ale również z ulgą oddaje swoje "udziały" w forum i niniejszym zrzekam się:
- Administrowania Forum Polskiej Fajki FMS.
- Prezydentury FMS Pipe Clubu.
Obie te funkcje (dyktatorsko a jak!) przekazuję na ręce MJP i wiem, że będzie w tym o wiele lepszy ode mnie.
Wszystkich rozczarowanych moją pracą przepraszam i tym samym odchodzę z polskiego ruchu fajczarskiego na dobre.

Administrowanie Forum (o Prezydenturze się nie wypowiadam - nie jestem członkiem FMS) to czynność techniczna, można z niej zrezygnować (przy okazji wyrazy uznania dla Maćka za jego pracę), ale dla ruchu fajczarskiego zrobiłeś (zresztą dla tego forum i dla nas wszystkich też, wspominając chociażby organizację fajek forumowych, ) tyle dobrego że tak łatwo się nie wykręcisz

Żegnam Was wszystkich i życzę wielu udanych fajek, znalezienia tytoniowego graala i szerzenia wiedzy o Fajce, która Mniej Szkodzi.

Mam nadzieję że przemyślisz jeszcze swoją decyzję i zostaniesz z nami, oraz że kiedyś jeszcze nie raz spotkamy się przy fajce...

Pozdrawiam
Andrzej

[mjp]

Przede wszystkim, Łukaszu, dziękujemy za ogromny wysiłek, który włożyłeś w dotychczasowe prowadzenie forum i serwisu i wszystkiego co z tym związane.
Rozumiem brak czasu, ale wydaje mi się, że przede wszystkim zawiodła komunikacja. Przecież nic nie stało na przeszkodzie aby scedować część uprawnień i obowiązków administracyjnych na któregoś z forumowiczów. Niestety nigdy do tego nie doszło.
Decyzja o przeniesieniu forum zapadła z dużymi oporami i podyktowana była głównie brakiem kontaktu i informacji co było powodem zamknięcia forum.
Co do prezydentury FMS, to zgodnie z obecnym regulaminem faktycznie jestem także prezydentem FMS. Przypominam jednakże, że już podczas dyskusji nad regulaminem klubu byłem przeciwny obligatoryjnemu łączeniu tych funkcji. Dalszą dyskusję na ten temat podejmę w przeznaczonym do tego dziale.
Co do Twojego uczestnictwa w forum i Twoich uprawnień, to poproszę o kontakt na priv. Muszę wiedzieć co spowodowało zamknięcie poprzedniego forum. Jeśli było to włamanie na Twoje konto (co podejrzewam), to sam musisz przyznać, że ograniczenie Twoich uprawnień do czasu ponownego zabezpieczenia konta jest jak najbardziej uzasadnione. Jeśli natomiast powodem były kłopoty z serwerem, to masz czas na uporządkowanie wszystkich spraw. Zawsze wszak istnieje możliwość ponownego przeniesienia forum na poprzedni serwer. Wbrew pozorom nie jest to takie trudne.
Sugeruję także kolegom rozważenie kwestii drugiej osoby uprawnionej do administracji forum i serwisem, aby uniknąć sytuacji braku admina w przypadku niedyspozycji jednej osoby.
Mam nadzieję, podobnie jak koledzy, że fajki i forum nie porzucisz i nadal będziesz aktywnie uczestniczył w ruchu fajczarskim.

[Marcin_Pro]

Dla mnie Łukasz to część naszego Forum, mam nadzieję że pozostaniesz z nami.

Sugeruję także kolegom rozważenie kwestii drugiej osoby uprawnionej do administracji forum i serwisem, aby uniknąć sytuacji braku admina w przypadku niedyspozycji jednej osoby.
Mam nadzieję, podobnie jak koledzy, że fajki i forum nie porzucisz i nadal będziesz aktywnie uczestniczył w ruchu fajczarskim.

I do powyższej myśli przyłączam się jak najbardziej.

[Brachytron]

Łukaszu, nie jestem zbyt długo na forum i nie znamy się, ale mam jakiś zmysł oceny i żal by było stracić człowieka tak wyważonego jak Ty. Czujesz się zmęczony? Weź urlop. Tak długi jak Ci potrzeba. Tydzień, miesiąc, rok? Pracując z ludźmi i dla ludzi nigdy wszystkich nie zadowolisz. To prawda, którą trzeba sobie wpisać w pamięć jak dogmat. Oby ta sytuacja nie wpłynęła na Twój stosunek do fajki. To by był dopiero dramat...

Pozdrawiam