A mnie pytanie zainspirowało do napisania short story...:szaryprorok pisze:chodzi mi po głowie to już od dwóch tygodni. to pytane skierowane jest i do doświadczonych i średnio doświadczonych przez fajkę palaczy. oto ono : gdy już pozna się wszystkie gatunki tytoniu i fajki i filtry i zbierze się całą to wiedzę wynikającą z ciekawości to co dalej? zdając sobie sprawę zaspokojenia ciekawości dalsze palenie było by już bezcelowe, nie poszerzające świadomości gdyż stało by się poznane ...
Była raz sobie agencja do wymyślania różności: muzyki, literatury, wynalazków... Napisano już wszystkie książki, wiersze, skomponowano wszelkie utwory muzyczne, przestawiając nawet dźwięki w tych istniejących dotąd, tak że powstawały nowe, aż do wyczerpania n! (silni) możliwości...
- Oszczędzimy na budżecie - stwierdził b. ważny minister - Agencja ma tydzień na wymyślenie jakiejkolwiek rzeczy, inaczej ją likwidujemy! I zatarł ręce, zadowolony ze swego pomysłu, bo przecież już wszystko wymyślono.
Po tygodniu na biurko b. ważnego ministra i innych nie mniej ważnych innych ministrów spłynęła korespondencja od Agencji: "Nikt tego dotąd nie stwierdził. Jesteśmy pierwsi. Wymyślono już wszystko, napisano wszystkie książki i wiersze. Wynaleziono wszelkie wynalazki i odkryto, co było do odkrycia. Pozostało nam tylko NIC".
- Nic! Ależ to coś zupełnie nowego! - zakrzyknęli wszyscy ministrowie oprócz tego jednego, który chciał likwidacji Agencji.
I gubernator podpisał nawet zwiększenie budżetu Agencji na kolejny rok...