
Czy ktoś kiedyś palił JASNEGO druma?
Moderator: Moderatorzy
- Grzegorz XVI
- Fajczarz Weteran
- Posty: 443
- Rejestracja: 13 marca 2006, 17:13 - pn
- Lokalizacja: Rzeszów
Czy ktoś kiedyś palił JASNEGO druma?
jak w temacie, widziałem dziś w tescowym kiosku jasnego druma i zastanawia mnie czy to vanilia i w jakim stopniu. Za wszelkie opinie dziękuje 

gg: 5238466
pozdrawiam
pozdrawiam
wanilii w tym nie wyczułem. ciut słabszy od niebieskiego. ot i cała róznica 

"– Stara fajka, jak stara zona: wierna i pewna, ale i młoda czasem sie przyda!"
http://www.fotoreporter.info.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

http://www.fotoreporter.info.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

- Grzegorz XVI
- Fajczarz Weteran
- Posty: 443
- Rejestracja: 13 marca 2006, 17:13 - pn
- Lokalizacja: Rzeszów
- Hobbit
- Fajczarz Weteran
- Posty: 975
- Rejestracja: 07 lutego 2006, 15:42 - wt
- Lokalizacja: Świecie Kuj-Pom
Tak. Jasny Drum jest całkiem niezłym, łagodnym shagiem. Mi smakował. Paliłem to w gilzach jak i w ręcznie skręcanych pecikach. To takie wyjście awaryjne jak już muszę zapalić bo papierochy - bleeee. I tak w 99% pykam fajkę a skręcik to że tak powiem raz na ruski rok.
Prawdziwi twardziele nie jedzą miodu. Prawdziwi twardziele żują pszczoły. 

- Grzegorz XVI
- Fajczarz Weteran
- Posty: 443
- Rejestracja: 13 marca 2006, 17:13 - pn
- Lokalizacja: Rzeszów
- Hobbit
- Fajczarz Weteran
- Posty: 975
- Rejestracja: 07 lutego 2006, 15:42 - wt
- Lokalizacja: Świecie Kuj-Pom
I prawdę kolega mówi
Co do zaciągania dymkiem fajeczkowym to owszem raz czy dwa można byle nie aromatem.... A taki skręcony własnoręcznie pecik awaryjnie może być. Kiedys to ostro w gilzy maszynką wszystko co szło pakowałem ale handrolling to jest coś.
Wracając do tematu to ten Drum jasny jest bardzo łagodny w smaku ale i mocny dość pod względem nikotyny, zawiera Va i o ile się nie mylę Bu. Vanilii tam nie uświadczycie choc saszetka żółta co może budzić błedne skojarzenia.

Wracając do tematu to ten Drum jasny jest bardzo łagodny w smaku ale i mocny dość pod względem nikotyny, zawiera Va i o ile się nie mylę Bu. Vanilii tam nie uświadczycie choc saszetka żółta co może budzić błedne skojarzenia.
Prawdziwi twardziele nie jedzą miodu. Prawdziwi twardziele żują pszczoły. 

- Grzegorz XVI
- Fajczarz Weteran
- Posty: 443
- Rejestracja: 13 marca 2006, 17:13 - pn
- Lokalizacja: Rzeszów
Dokładnie! Spodziewałem się porządnej dawki słodkiej wanilii ale niestety to nie toHobbit pisze:(...) Vanilii tam nie uświadczycie choc saszetka żółta co może budzić błedne skojarzenia.


gg: 5238466
pozdrawiam
pozdrawiam
- Grzegorz XVI
- Fajczarz Weteran
- Posty: 443
- Rejestracja: 13 marca 2006, 17:13 - pn
- Lokalizacja: Rzeszów
FVF zaciągam się podczas palenia dokładnie dwa, trzy razy
więcej nie ryzykuję bo nie wdrapię się następnego dnia na IV piętro na który mieszkam... Ale muszę przyznać że zaciąganie FVF czy innymi fajkowymi tytoniami daje mi więcej frajdy niż dym papierosowy czy nawet cygaretki...

gg: 5238466
pozdrawiam
pozdrawiam