
Larsen Simply Unique oraz ten z dodatkiem latakii czyli True Delight, z słodkości jeszcze Stanwell Classic oraz Borkum Cherry (najmniej mi smakował z moich aromatów). Od imć Samuela G.: FVF, BBF, Firedance Flake, McBaren :Virginia Flake. Na deser tytoń z Dublina czyli Univeristy Flake, ten ostatni zgarnąłem jako trofeum-ostatnia puszka w trafice. Pozwolę sobie bezczelnie zakupami się chwalić właśnie w tym wątku i z pokorą przyjmować krytykę konstruktywną kolegów po fajce! BTW na ile starcza 50 gram tytoni przy 3 pykaniach dziennie w średniej wielkości fajce?