Fajka forumowa 2007
Moderator: Moderatorzy
- andnn
- Fajczarz Weteran
- Posty: 950
- Rejestracja: 22 czerwca 2005, 14:37 - śr
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Fajka forumowa 2007
Mniej więcej o tej porze roku zazwyczaj rozpoczynała się akcja organizacyjna fajek świąteczno/forumowych. Nieśmiało więc zapytuję czy w tym roku również zgodnie z tradycją będziem coś organizować?
-
- Fajczarz Weteran
- Posty: 979
- Rejestracja: 20 września 2006, 12:00 - śr
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
skoro shape można zaproponować: bent rhodesian
follow the white rabbit...
gg# 1668157
http://www.zembrowskipipes.com" onclick="window.open(this.href);return false;
gg# 1668157
http://www.zembrowskipipes.com" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Fajczarz
- Posty: 153
- Rejestracja: 31 maja 2007, 11:58 - czw
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Fajczarz Weteran
- Posty: 1211
- Rejestracja: 07 października 2004, 22:56 - czw
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Pierwsze dwie mają rodowód amerykański. Nie mój gust - jestem Europejczykiem :) A co do ostatniej... nie lubię 'kalabaszy'. Co innego Gourd Calabash, tak jak Maciek. A dlaczego? Kto mnie zna ten wie, że nie lubię rzeczy udawanych. A drewniany 'kalabasz' udaje :/ I tak oto mój gust jest całkowicie zgodny z Maćkiem :) Pozdrawiam, bublik.
Odnomu - bublik, drugomu - dyrka ot bublika.
stawiam na niespodzianke.
zazwyczaj el presidente dyskutowal z mistrzami o "szejpie" a potem przedstawial propozycje do zapisow. niby byla "publiczna dyskusja" na temat tego co chce wiekszosc jednak potem generalnie nie pokrywalo sie to z tym co bylo zamawiane. historia fajek forumowych sklania mnie wlasnie do takiej niespodzianki, jeszcze sie nie zawiadlem (e... pomijam nawierty...):-)
pozdrawiam serdecznie:-)
p.s. lukaszu! odezwij sie! wszystko wybaczymy!:-)
zazwyczaj el presidente dyskutowal z mistrzami o "szejpie" a potem przedstawial propozycje do zapisow. niby byla "publiczna dyskusja" na temat tego co chce wiekszosc jednak potem generalnie nie pokrywalo sie to z tym co bylo zamawiane. historia fajek forumowych sklania mnie wlasnie do takiej niespodzianki, jeszcze sie nie zawiadlem (e... pomijam nawierty...):-)
pozdrawiam serdecznie:-)
p.s. lukaszu! odezwij sie! wszystko wybaczymy!:-)
we are not what we eat, we are what we don't shit... (hugh romney)