Przegląd fajek z Rosji i Ukrainy
Moderator: Moderatorzy
- jar
- Moderator
- Posty: 1642
- Rejestracja: 25 listopada 2007, 14:46 - ndz
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Przegląd fajek z Rosji i Ukrainy
Oto link do interesującego, moim zdaniem, przeglądu fajek naszych Wschodnich Przyjaciół:
http://www.fumeursdepipe.net/artrusses-eng.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
Jak zawsze
Jacek A. R.
http://www.fumeursdepipe.net/artrusses-eng.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
Jak zawsze
Jacek A. R.
Im więcej wolno, tym mniej wypada.
- blij
- Fajczarz Weteran
- Posty: 531
- Rejestracja: 27 września 2009, 17:19 - ndz
- Lokalizacja: Swarzędz, Poznań
Re: Przegląd fajek z Rosji i Ukrainy
Wielkie dzięki za ten link. Nie sądziłem nawet, że aż tylu twórców jest w Rosji i na Ukrainie. Szczególnie podobają mi się te fajki z motywem różnych morskich stworzeń.
"...dymu dla nikogo, zapachu dla wszystkich, smaku dla mnie."
Re: Przegląd fajek z Rosji i Ukrainy
Piękne te rosyjskie fajki...w odróżnieniu od Przedmówcy mnie zachwyciły fajki proste...Ale te , o których Bartek pisze są piękne także , tyle,że to nie moje pojmowanie fajki. Mnie podoba się odkrywanie kolorów , faktury , dodatków , w obrębie jakiegoś tradycyjnego shape'u.
Kwiaty , motyle i inne zmyślne formy fajek są piękne , tyle ,że patrzę na nie , jak na rzeźbę w drewnie i tworzywie sztucznym , a nie fajkę typu użytkowego , który w istocie najbardziej lubię.
Kwiaty , motyle i inne zmyślne formy fajek są piękne , tyle ,że patrzę na nie , jak na rzeźbę w drewnie i tworzywie sztucznym , a nie fajkę typu użytkowego , który w istocie najbardziej lubię.
KKF Poznań-----------------
- blij
- Fajczarz Weteran
- Posty: 531
- Rejestracja: 27 września 2009, 17:19 - ndz
- Lokalizacja: Swarzędz, Poznań
Re: Przegląd fajek z Rosji i Ukrainy
Co do "rzeźby w drewnie" to zgadzam się, że trudno tu mówić o walorach użytkowych ale można dać się uwieść samą formą. Przypomnę, że "nasi" też coś niecoś w tej materii potrafią:draco59 pisze:Kwiaty , motyle i inne zmyślne formy fajek są piękne , tyle ,że patrzę na nie , jak na rzeźbę w drewnie i tworzywie sztucznym , a nie fajkę typu użytkowego , który w istocie najbardziej lubię.

(kliknij aby powiększyć)

"...dymu dla nikogo, zapachu dla wszystkich, smaku dla mnie."
- vlasij
- Fajczarz Weteran
- Posty: 959
- Rejestracja: 12 października 2009, 22:21 - pn
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Przegląd fajek z Rosji i Ukrainy
Porównując tą świnię, czy dziką świnią to blado wypada na tle tego na przykład.blij pisze:Co do "rzeźby w drewnie" to zgadzam się, że trudno tu mówić o walorach użytkowych ale można dać się uwieść samą formą. Przypomnę, że "nasi" też coś niecoś w tej materii potrafią:draco59 pisze:Kwiaty , motyle i inne zmyślne formy fajek są piękne , tyle ,że patrzę na nie , jak na rzeźbę w drewnie i tworzywie sztucznym , a nie fajkę typu użytkowego , który w istocie najbardziej lubię.
<obrazek>
Mi przypadły do gustu fajki p. Sergiusza Ailarowa, w szczególności ta
Ogólnie pisząc to Przemyśl chowa się w stosunku do tego, co dzieje się u Ruskich i Ukraińców, przynajmniej jeżeli chodzi o design.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam serdecznie!
_________________
Fajka jest tym dla dorosłego mężczyzny, czym kolejka elektryczna dla małego chłopca.
_________________
Fajka jest tym dla dorosłego mężczyzny, czym kolejka elektryczna dla małego chłopca.
Re: Przegląd fajek z Rosji i Ukrainy
Bartek , mnie to nie uwodzi... podoba mi się coniektóry model , ale ja chcę faję kurzyć i w zębach trzymać...blij pisze:Co do "rzeźby w drewnie" to zgadzam się, że trudno tu mówić o walorach użytkowych ale można dać się uwieść samą formą. Przypomnę, że "nasi" też coś niecoś w tej materii potrafią:draco59 pisze:Kwiaty , motyle i inne zmyślne formy fajek są piękne , tyle ,że patrzę na nie , jak na rzeźbę w drewnie i tworzywie sztucznym , a nie fajkę typu użytkowego , który w istocie najbardziej lubię.
(kliknij aby powiększyć)
Dla mnie faja , to też dzieło sztuki , tyle ,że użytkowej...MAM OCHOTĘ NA CANADIANA , A NIE FREDA FLINTSTONE'A

KKF Poznań-----------------
Re: Przegląd fajek z Rosji i Ukrainy
Przy takich uwagach warto pomyśleć o tym, że w przeważającej części te fajki nie kosztują 50 dolarów, tylko jakoś najbiedniej trzy razy tyle (IMO spokojnie mogłyby być droższevlasij pisze:
Ogólnie pisząc to Przemyśl chowa się w stosunku do tego, co dzieje się u Ruskich i Ukraińców, przynajmniej jeżeli chodzi o design.
Pozdrawiam.

Żeby nie było, że się snobuję to mnie na te rosyjskie, ukraińskie czy łotewskie fajki nie stać... i to jest najbardziej przykre

[...]
-
- Fajczarz
- Posty: 224
- Rejestracja: 17 listopada 2008, 14:17 - pn
Re: Przegląd fajek z Rosji i Ukrainy
Niestety jak wyżej ... 

- vlasij
- Fajczarz Weteran
- Posty: 959
- Rejestracja: 12 października 2009, 22:21 - pn
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Przegląd fajek z Rosji i Ukrainy
@yopas: Kwestie finansowe rozumiem doskonale, osobiście na fajkę najwięcej wydałem nieco ponad 200 zł, preferuję używane z racji stosunku ceny do jakości. Proszę jednak popatrzeć, że obywatele Rosji czy Ukrainy to też nie są ludzie (w większości) zamożni. Można robić fajki tańsze (vide: Worobiec średnia półka, zresztą ceniona przeze mnie), ale można się również pokusić o robienie lepszych fajek i szukanie zbytu wśród innej klienteli. Jednocześnie pragnę zaznaczyć, że nikomu niczego nie chcę narzucać. Po prostu w taki sposób odbieram polską fajkową rzeczywistość. Nie chciałem też przekreślać dorobku przemyskich mistrzów, bo niektóre rzeczy z ich działalności sobie cenię, posiadam również kilka fajek produkcji rodzimej, ale pragnąłbym zobaczyć coś więcej w polskim fajkarstwie. Tego również życzę naszym rodzimym wytwórcom, a kolegom środków na piękne fajki.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam serdecznie!
_________________
Fajka jest tym dla dorosłego mężczyzny, czym kolejka elektryczna dla małego chłopca.
_________________
Fajka jest tym dla dorosłego mężczyzny, czym kolejka elektryczna dla małego chłopca.
- blij
- Fajczarz Weteran
- Posty: 531
- Rejestracja: 27 września 2009, 17:19 - ndz
- Lokalizacja: Swarzędz, Poznań
Re: Przegląd fajek z Rosji i Ukrainy
I tu należałoby przedstawić, kto w większości pali fajkę w Rosji. Znam kilku kolegów, którzy regularnie jeżdżą na turnieje organizowane np w Petersburgu czy w Moskwie. Wg nich - a są to baczni obserwatorzy - dobre jakościowo fajki i tytonie Rosjanie odkryli stosunkowo niedawno. Fajka rozpowszechniła się tam w sferach głównie ludzi z naprawdę grubym portfelem, którzy traktują ją jako towar luksusowy. Stąd fajki zachodnie - popularne głównie w takich kręgach - kosztują tam o wiele więcej niż u nas. Do tych cen dorównali również ich rodzimi twórcy. Z tego co wiem, fajek dobrej klasy sprzedaje się w Rosji mało, gdyż grono klientów jest stosunkowo małe, choć zamożne. Stąd tak chorendalne ceny fajek w Rosji.vlasij pisze:@yopas: Kwestie finansowe rozumiem doskonale, osobiście na fajkę najwięcej wydałem nieco ponad 200 zł, preferuję używane z racji stosunku ceny do jakości. Proszę jednak popatrzeć, że obywatele Rosji czy Ukrainy to też nie są ludzie (w większości) zamożni.
"...dymu dla nikogo, zapachu dla wszystkich, smaku dla mnie."
- jar
- Moderator
- Posty: 1642
- Rejestracja: 25 listopada 2007, 14:46 - ndz
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Przegląd fajek z Rosji i Ukrainy
czytam, czytam i taki OT pozwalam sobie przedstawić:
- rozumiem iż wiele Osób z najróżniejszych powodów nie bierze pod uwagę fajek używanych. jednym z takich powodów - co chyba nie było dotąd wypowiedziane wprost - jest brak czasu czy małe a zrozumiałe zainteresowanie nauczenia się restauracji, "refurbish'ingu" etc. spraw reperacji czy doprowadzania do użytku fajek używanych.
W takiej sytuacji jest bardzo wiele Osób na świecie. Tyle, że mało kto zabiera się samemu za trudniejsze prace restauratorskie. Po prostu istnieje zwyczaj korzystania z usług kilkunastu znanych i cenionych "naprawiaczy" - restauratorów fajek. I takie postępowanie jest powszechnie także w kręgach Osób średnio zamożnych.
Po tym wstępie dochodzę do meritum: na naszym Forum jest aktywny na przykład mój tu Przedmowca, zajmujący sie restauracją fajek, o czym sam kilkakrotnie wspominał. A więc czemu nie nabywać (w uzgodnieniu np. z przyszłym restauratorem) jakiejś fajki używanej i za uzgodnioną rozsądną kwotę ceny fajki plus ceny restauracji wejśc w posiadanie fajki znakomitej, nadającej się od razu do użytku ? Nie wątpię, iż wcześniej czy później okaże się, iż fachowe dotoczenie ustnika z surowca z ebonitu nie jest aż tak skomplikowane, a na Ebay pokazują się czasem same główki niekiedy znakomitych fajek z najwyższej półki. I tak mogę sobie wyobrazić fajkę znakomitą, przy okazji bardzo nawet prestiżowej marki, reprezentującą znakomite wartości użytkowe, a jeśli nie będzie opisywana jako pełen oryginał tylko zgodnie z prawdą będzie opatrzona uwagą o dorobionym ustniku, to o fałszerstwie nie ma mowy. Sam w ten sposób "uruchomiłem" kilka z moich własnych fajek.
Jak zawsze
Jacek A. K.
DODANE: W praktyce muzealnictwa, restauracji dzieł sztuki użytkowej, etc elementy dorobione winny być opatrzone odpowiednim dyskretnym napisem - np. rek. czy rec. (rekonstrukcja).
- rozumiem iż wiele Osób z najróżniejszych powodów nie bierze pod uwagę fajek używanych. jednym z takich powodów - co chyba nie było dotąd wypowiedziane wprost - jest brak czasu czy małe a zrozumiałe zainteresowanie nauczenia się restauracji, "refurbish'ingu" etc. spraw reperacji czy doprowadzania do użytku fajek używanych.
W takiej sytuacji jest bardzo wiele Osób na świecie. Tyle, że mało kto zabiera się samemu za trudniejsze prace restauratorskie. Po prostu istnieje zwyczaj korzystania z usług kilkunastu znanych i cenionych "naprawiaczy" - restauratorów fajek. I takie postępowanie jest powszechnie także w kręgach Osób średnio zamożnych.
Po tym wstępie dochodzę do meritum: na naszym Forum jest aktywny na przykład mój tu Przedmowca, zajmujący sie restauracją fajek, o czym sam kilkakrotnie wspominał. A więc czemu nie nabywać (w uzgodnieniu np. z przyszłym restauratorem) jakiejś fajki używanej i za uzgodnioną rozsądną kwotę ceny fajki plus ceny restauracji wejśc w posiadanie fajki znakomitej, nadającej się od razu do użytku ? Nie wątpię, iż wcześniej czy później okaże się, iż fachowe dotoczenie ustnika z surowca z ebonitu nie jest aż tak skomplikowane, a na Ebay pokazują się czasem same główki niekiedy znakomitych fajek z najwyższej półki. I tak mogę sobie wyobrazić fajkę znakomitą, przy okazji bardzo nawet prestiżowej marki, reprezentującą znakomite wartości użytkowe, a jeśli nie będzie opisywana jako pełen oryginał tylko zgodnie z prawdą będzie opatrzona uwagą o dorobionym ustniku, to o fałszerstwie nie ma mowy. Sam w ten sposób "uruchomiłem" kilka z moich własnych fajek.
Jak zawsze
Jacek A. K.
DODANE: W praktyce muzealnictwa, restauracji dzieł sztuki użytkowej, etc elementy dorobione winny być opatrzone odpowiednim dyskretnym napisem - np. rek. czy rec. (rekonstrukcja).
Im więcej wolno, tym mniej wypada.
- Rheged
- Fajczarz Weteran
- Posty: 541
- Rejestracja: 03 października 2008, 12:18 - pt
- Lokalizacja: Olsztyn/Ostrołęka
- Kontakt:
Re: Przegląd fajek z Rosji i Ukrainy
10/10yopas pisze:Nie wiem, jak sprzedają się w Polsce fajki Pana Antoniewskiego i najwyższe serie Pana Worobca... ale jak tak czytam forum, to zdaje mi się, że dla przeciętnego polskiego fajczarza fajka za 150 PLN to jest ekstraklasa i szczyt szczytów - no to kur..., dla kogo Oni (Ci z Przemyśla) mają się na ten dezajn wysilać???
Pipe of the rising sun
Sympathy for the pipe
Pipe of the storm
Born to be pipe
Sympathy for the pipe
Pipe of the storm
Born to be pipe
-
- Fajczarz Weteran
- Posty: 2479
- Rejestracja: 19 stycznia 2008, 20:28 - sob
- Lokalizacja: Blanki-Warszawa-Wołomin
- Kontakt:
Re: Przegląd fajek z Rosji i Ukrainy
Odpowiedni korzystając z narzędzia sieciowego jakim jest facebook, mozna na bierząco śledzić poczynania tych i nie tylko tych wytwórców fajek, z całego świata.
moim cholernie subiektywnym zdaniem
----------------------------------
Amatorska Pracownia Wytwarzania i Reperacji Fajek
----------------------------------
Amatorska Pracownia Wytwarzania i Reperacji Fajek
- vlasij
- Fajczarz Weteran
- Posty: 959
- Rejestracja: 12 października 2009, 22:21 - pn
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Przegląd fajek z Rosji i Ukrainy
A jednak ich mistrzom opłaca się robić drogie fajki. Być może mają zbyt na zachodzie. Chciałbym, żeby tak również było w przypadku polskich fajek. Jeżeli chodzi o fajki rzeźbione to myślę, że Antoniewski jest znakomity. Ostatnio też widziałem jego fajki klasyczne, które mi się podobały. Ze średniej półki cenię Worobca, ale w kwestii designu nie urzekają mnie nawet jego droższe fajki. Z klasycznych form od czasu do czasu pozytywnie zaskoczy mnie Poliński. Malutko niestety.Z tego co wiem, fajek dobrej klasy sprzedaje się w Rosji mało, gdyż grono klientów jest stosunkowo małe, choć zamożne.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam serdecznie!
_________________
Fajka jest tym dla dorosłego mężczyzny, czym kolejka elektryczna dla małego chłopca.
_________________
Fajka jest tym dla dorosłego mężczyzny, czym kolejka elektryczna dla małego chłopca.
- blij
- Fajczarz Weteran
- Posty: 531
- Rejestracja: 27 września 2009, 17:19 - ndz
- Lokalizacja: Swarzędz, Poznań
Re: Przegląd fajek z Rosji i Ukrainy
Czując się trochę "wywołany do odpowiedzi" na początku nadmienię, że odnawianie fajek to moje hobby, które sprawia mi niesamowitą przyjemność. Nigdy nie traktowałem tego zarobkowo. Czasem, gdy ze zrozumiałych względów nazbiera się u mnie zbyt wiele fajek (tzn przekroczę 100) i moja fajkowa szafa zaczyna "puchnąć", część z nich wyprzedaję aby zrobić miejsce na następne i tak w kółko.jar pisze:...na naszym Forum jest aktywny na przykład mój tu Przedmowca, zajmujący sie restauracją fajek, o czym sam kilkakrotnie wspominał. A więc czemu nie nabywać (w uzgodnieniu np. z przyszłym restauratorem) jakiejś fajki używanej i za uzgodnioną rozsądną kwotę ceny fajki plus ceny restauracji wejśc w posiadanie fajki znakomitej, nadającej się od razu do użytku ? Nie wątpię, iż wcześniej czy później okaże się, iż fachowe dotoczenie ustnika z surowca z ebonitu nie jest aż tak skomplikowane, a na Ebay pokazują się czasem same główki niekiedy znakomitych fajek z najwyższej półki. I tak mogę sobie wyobrazić fajkę znakomitą, przy okazji bardzo nawet prestiżowej marki, reprezentującą znakomite wartości użytkowe, a jeśli nie będzie opisywana jako pełen oryginał tylko zgodnie z prawdą będzie opatrzona uwagą o dorobionym ustniku, to o fałszerstwie nie ma mowy. Sam w ten sposób "uruchomiłem" kilka z moich własnych fajek.

Ze względu na czas potrzebny na takie zabiegi (średnio ładnych kilka godzin na fajkę) nie mógłbym nigdy zacząć odnawiania fajek na szerszą skalę. Jednak, tak od czasu do czasu, jakieś pojedyncze egzemplarze dla Kolegów - czemu nie... Nie chodzi tu jednak o jakiś zarobek (z tego raczej wyżyć się nie da) ale o przyjemność z odratowania jeszcze jednej fajki i możliwości przysłużenia się Koledze po Fajce.
Co do zastępowania oryginalnych, zniszczonych ustników nowymi. Cóż, jeśli nie ma innej możliwości i nowy ustnik jest dobrze dopasowaną kopią oryginału - nie mam nic przeciwko.
Jednak - jak wiem z mojego doświadczenia - nie miałem jeszcze oryginalnego ustnika, którego nie mógłbym odnowić. "Robiłem" już ustniki w stanie wręcz tragicznym. Jedne miały ubytki, dziury, były pogryzione jak przez psa, inne były niedrożne a większość miała kolor jasnożółty lub zielony. Wszystko okazywało się jednak kwestią czasu pracy i włożenia trochę pasji w te zabiegi.
Na koniec chciałbym zareklamować książkę naszego Kolegi Macieja Maciejewskiego "Nowa - stara fajka", która jest bardzo dobrą wykładnią odnawiania fajek na początek. Mając w miarę opanowaną teorię na podstawie tejże lektury i nieco manualnych umiejętności, można naprawdę kupić za niewielkie pieniądze i odnowić fajkę, która w trafice kosztuje kilkaset złotych.

By blij at 2011-03-13

By blij at 2011-03-13

By blij at 2011-03-13

By blij at 2011-03-13
P.S. Myślę, że Twórcy oryginalnych zdjęć z aukcji nie będą mieli nić przeciw temu, że zamieściłem je na Forum
"...dymu dla nikogo, zapachu dla wszystkich, smaku dla mnie."