SG Commonwealth

[etherni]

Pierwsze wrażenia jako że jestem w trakcie pierwszej saszetki tego tytoniu w życiu - niesamowicie intensywny,czuje się te 50% La. Wyraźnie jednak na jakości pozostałych 50% Va nie oszczędzano i tez wyczuwalna jest "klasa" virginii.Tytoń mocny,ma niezłego "kopa". Mam zamiar w ramach eksperymentu rozcieńczyć niewielka ilość pół na pół czymś niearomatycznym lub TMH,niestety czystej Va obecnie nie mam. Może ktos doda własne wrażenia?

[etherni]

Po skończeniu saszetki mogę z czystym sumieniem polecić wszystkim ,którzy lubia Balkan Flake'a - ale uprzedzam że tytoń naprawdę mocny.Porządna,"surowa" w smaku mieszanka latakiowa. Niewtajemniczonych może przerazić "room note".

[elvislike]

wszystkim ,którzy lubia Balkan Flake'a - ale uprzedzam że tytoń naprawdę mocny.

mocny, bo mocny czy mocny bo mocno la?
pozdrawiam:-)

[etherni]

I jedno i drugie - zawiera 50% La więc mocno latakiowy a poza tym jest po prostu mocny.Nie wiem ile w skali Synjeco ale ja bym mu dał 7-8.

[Piotrek F]

Dorzucę swoje trzy grosze i powiem, że tytoń wymagający długiego podsuszania, w puszce jest dosyć wilgotny, suszyłem go około godziny przed zapaleniem. Intensywny zapach, moc tytoniu tak jak na Synjeco 7-8. Miło się pali, spokojnie i chłodno. Latakia wyczuwalna i to bardzo

[etherni]

jak dla mnie to commonwealth jest świetny na ogniska i "teren" ogólnie - mocny,smaczny,łagodny i latakia...

[krzyh1222@interia.pl]

a właśnie ja się powstrzymuje od zakupowania tytoniów, po ostatnich wydatkach, a tu ten tytoń oto kusi i kusi, Balkan Flake jest obecnie moim ulubionym tytoniem, mam tam gdzieś prawie 300 gramowy zapasik , no i te 50 % latakii commonwealth są strasznie ciekawe ...

[Piotrek F]

Też mnie kusił, aż kupiłem i powiem, że nie żałuję wydatku. Ba, wręcz zapas muszę zrobić

[Świstak]

Absolutnie najlepszy tytoń jaki miałem przyjemność do tej pory palić. Któryś z recenzentów na TobaccoReviews napisał, że można palić mieszanki angielskie, albo męskie mieszanki angielskie, do której to grupy zakwalifikował Commonwealth'a. Muszę się zgodzić. Przypuszczam, że ktoś w SG ostro się nagłówkował, obmyślając, jakby tu zrobić mieszankę zawierającą 100% Va i 100% La. Matematyka okazała się być bezlitosna, więc stanęło na "fifty-fifty" i tak jest w sam raz, choć szkoda, że nie wyszło im to 200%... Tytoń wspaniale ciemny, robi wrażenie twardziela już z daleka. Gdy się go zaś powącha może początkowo odstraszyć. Aromat jest niesamowity, już nawet nie wędzonkowy, tylko gdzieś po drugiej stronie. Ziemisty i drzewny to dla mnie najlepsze określenia. Po prostu las, puszcza. W paleniu zaleca się ostrożność, bo to dość mocna mieszanka i choć raczej nie "ugryzie", to może uderzyć goryczką, nie wspominając o kręciołku. Jednak przy ostrożnym paleniu, z zachowaniem należytego szacunku to po prostu bajka. Jedyna mieszanka angielska, w której nic nie zagłusza mi intensywnego, magicznego zapachu i smaku latakii. Virginia jest, oczywiście, ale trzyma się z boku, dodając tylko swojej słodyczki, ale tylko ciut ciut, by nie zepsuć efektu. Smak pozostaje w ustach około doby, jeśli pali się ten tytoń bezfiltrowo jakąś godzinkę do półtorej. O cóż więcej mógłbym prosić. Przy okazji, czy ktoś zna mieszankę o większej lub tej samej zawartości La, która jednocześnie nie jest czystą La? Chętnie bym spróbował.

[Ruwnik]

Witam!
Jak dla mnie jeden z najlepszych tytoni z jakimi miałem przyjemność. Choć może nie jest on pod względem zawartości nikotyny najmocniejszy (wspomnianego kręciołka nie uświadczyłem ) to jednak te 50% Latakii to jest to. Cudowny aromat starego lasu iglastego....cóż dużo można by pisać, ale najlepiej spróbować. Pozdrawiam

[Klaudiusz]

Doskonały smak Latakii i wspaniała słodycz Virginii. Czy można sobie wyobrazić coś lepszego? Mocny, pełny smak, a przy tym wyjątkowo łagodny dla języka. Niesamowicie sycący tytoń - doskonały na śniadanie. Wspaniale, chłodno się pali.

P.S. polecam go niezdecydowanym

[freemason]

Bardzo niebezpieczny tytoń.
Ogromnie wysoko podnosi poprzeczkę. Po nim, wiele innych tytoni spada na szary koniec tabeli. Zapach wilgotnego lasu, arcychłodny dym, niezwykle wyrafinowany, przyjemny smak. Ze względu na latakiowy aromat, raczej nie do palenia w towarzystwie upierdliwców, ale sam na sam – fajczarska nirwana. Szczyt tytoniowej ekstraklasy, który wyznacza standardy na następne lata pykania.

[maciej_faja]

Miałem okazję posmakować tego tytoniu dzięki Klaudiuszowi.

Cóż dodać jeszcze można o tym tytoniu, skoro tak wiele dobrego już o nim napisano. Dla mnie - super.

[krzyh1222@interia.pl]

Śpieszę dodać swoje trzy grosze .... Tytoń wspaniały, obdarza przyjemnym aromatem i niepowtarzalnym smakiem. Latakia i jej charakterek solidny, nie pozostawiający złudzeń z czym ma się do czynienia. Całość komponuje się ze słodyczą przedniej Virginii - nie pożałowano na jakości. Po za tym wszystkim całość dobrze się pali po odpowiednim przesuszeniu, bo tytoń jest dosyć wilgotny w puszcze. Pali się bezobsługowo, czasem może zgasnąć, ale to nie problem. Dopisuję go niezwłocznie do listy stale obecnych tytoni w moich fajeczkach. 9,7/10

[Brachytron]

Dołączam sie do ogólnego chóru. Gdyby nie istniał Eary Morning, to właśnie Common byłby najlepszą latakią. Podobnawy jest Balkan Mixture od Gawith'a Hoggarth'a.