ŚW, pracując w służbach spotykam różnych ludzi, którzy w mniejszym lub większym stopniu są służbistami, czasem również w życiu prywatnym.
Nie podejrzewam Elvisa, by był służbistą w sensie służbistą. Nie mam żadnych obiekcji do Elvisa. Jest tu jednym z tych, którzy pilnują porządku na forum i chwała mu/im za to.
Sam jestem osobą preferującą odrobinę luzu, nie za dużo ale troszkę jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Myślę, że Elvis to w gruncie rzeczy luzak, no może przynajmniej odrobinę. Tak jak jeden ze znanych mi techników z Lublina (o ten to naprawdę jest luzak).
Elvis nie złość się, że piszemy o tobie ale stajesz się naprawdę wdzięcznym tematem.
Jerry nie zrozumieliśmy się. CHodziło mi o to, że skoro jest w Czechach, to pewnie jest już jakiś czas w sprzedaży, ale nie dlatego, że są zacofani czy coś Wiem, że jest wprost przeciwnie. Miałem na myśli to, że jeżeli W OGÓLE jest w sprzedaży, to pewnie nie jest nowością i już się trochę "utarł". Potraktowałem Czechy jako rynek ogólnie, bo na nasz nie ma co liczyc niestety w tej materii
Macieju po co te umowy? Pan na swoich włościach :D
Jerry czytaj dokładnie posty, bo ja mówiłem o naszych roodzimych trafikach :roll:
to co się dzieje na południu to woła o pomstę do nieba!! :P
Nie pamiętam, Dziku sam to wymyślił, czy też przytoczył? Tak czy inaczej przedni tekst ;P sam zawsze "straszę" nim moją dziewczynę, a że zamównienie BE na dniach, to.... :P