Od pewnego czasu obserwujemy wznawianie dawnych blendów Dunhilla, tyle że - co zrozumiałe - przez innych niż kiedyś producentów. I tak Scandinavian Tobacco Group wzbogaciła ofertę o kilka nowych pozycji, w tym Three Years Matured Virginia. Aby nie powtarzać opisów z Tobacco Rewievs oraz historii tego blendu podanej na stronach nieodżałowanego Johna Loringa podam tylko, iż właśnie dotarł do mnie ten tytoń, i wbrew zasadom leżakowania otworzyłem testowo jedną puszeczkę.
Tytoń pachnie znakomitą...Wirginią, z ledwo wyczuwalnym akcentem typowym dla niektórych tytoni Dunhilla, a trafnie moim zdaniem opisanym na bratnim portalu Fajka net jako: scented bez scentu. Mimo iż nałożyłem do fajki prosto z puszki pali się znakomicie od początku do końca. Nie jest specjalnie słodki znaną nam naturalną słodyczą Va jak SG FVF czy BBF, a i minimalny dodatek Orientali jest ledwo wyczuwalny. Jest rzekłbym dyskretny, nawet dystyngwowany; taki według staroświeckiej retoryki "tytoń gentlemana". Jeśli palony chłodno - co jest łatwe z racji znakomitej moim zdaniem "palności" tego blendu - jest to palenie przyjemne; "przeciągnięty" pewno będzie gorzki jak wiele innych Va. Ot, taki znakomity w swej klasie tytoń na niespieszne palenie przy wspominaniu dawnych lat fajki. Niektórzy doszukują się pewnych analogii do dunhillowego Royal Yacht; cóż, Royal Yacht jest wyraźnie scented, a i w paleniu potrafi być bardzo nieprzyjemny, zwłaszcza jeśli nie opanuje się sztuki naprawdę chłodnego palenia.
Jak zawsze
Jacek A. R.
Dunhill Three Years Matured Virginia
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy tytoniowi
- jar
- Moderator
- Posty: 1642
- Rejestracja: 25 listopada 2007, 14:46 - ndz
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Dunhill Three Years Matured Virginia
Im więcej wolno, tym mniej wypada.
Re: Dunhill Three Years Matured Virginia
Tak się zastanawiam jak bardzo różniłaby się ta krótka recenzja (lub czy w ogóle by powstała!), jeśli ten sam tytoń nie posiadałby na puszce napisu Dunhill.
Paliłem ten tytoń wczoraj po raz pierwszy i przyznaję, że bardzo mi smakował.
Paliłem ten tytoń wczoraj po raz pierwszy i przyznaję, że bardzo mi smakował.
W.Pastuch pipes
https://www.flickr.com/photos/wpastuch/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.flickr.com/photos/wpastuch/" onclick="window.open(this.href);return false;
- jar
- Moderator
- Posty: 1642
- Rejestracja: 25 listopada 2007, 14:46 - ndz
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Dunhill Three Years Matured Virginia
Rozumiem takie podejście ale myślę, iż rodzaj opisywanych wrażeń zależy nie tyle od "napisu na puszce" a od tego, jak i do czego porównujemy, czyli od szerokości siatki punktów odniesienia. Gdybym nie pamiętal charakterystyki tytoni sprzed powiedzmy 40 lat, pewno moje wrażenia były by podane w innej formie. Nie były by inne niż są, ale inaczej bym je opisał.
Jak zawsze
Jacek A. R.
DODANE: Liczne opisy tytoni na naszym forum ukazują zainteresowanie bardzo różnymi markami, nie tylko tymi kojarzącymi się dla niektórych z negatywnym snobizmem.
Jak zawsze
Jacek A. R.
DODANE: Liczne opisy tytoni na naszym forum ukazują zainteresowanie bardzo różnymi markami, nie tylko tymi kojarzącymi się dla niektórych z negatywnym snobizmem.
Im więcej wolno, tym mniej wypada.