
Renowacja piankowej fajki
Moderator: Moderatorzy
- mjp
- Administrator
- Posty: 1056
- Rejestracja: 08 października 2004, 11:17 - pt
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
temp_pianka
Polecam Google i hasło sepiolit, a wkrótce się wyjaśni, że ten materiał ciemnieje pod wpływem wysokiej temperatury. Nie ma to jednakże nic wspólnego z przepalaniem się fajki... 

Pozdrawiam
Maciek
-----------
Szukam spokojnego miejsca do palenia fajki
GG: 12204
Maciek
-----------
Szukam spokojnego miejsca do palenia fajki
GG: 12204
- jar
- Moderator
- Posty: 1642
- Rejestracja: 25 listopada 2007, 14:46 - ndz
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Ciekawe fajki na Allegro
- w znanych mi ze zbiorów muzealnych kilku główkach fajek z meerschaumu czyli jak sądzę pianki morskiej, datownaych na koniec XVIII czy pierwszą połowę XIX wieku najpewniej na skutek wieloletniego ich używania/palenia barwa jest zmieniona na ciemno-żółtawą, taką od barwy starej, przydymionej kości słoniowej przez barwę ochry do jaśniejszych czy ciemniejszych brązów. Niekiedy barwa jest rozłożona jednolicie, niekiedy góra komina jest wyraźnie ciemniejsza.
Główki niektórych z tych fajek są ukształtowane w formę głowy w turbanie - głowy Turka, stąd wnoszę, że ten motyw od dawna stosowany jest w wyrobie fajek z pianki.
Z miłymi pozdrowieniami
Jacek A.R.
Główki niektórych z tych fajek są ukształtowane w formę głowy w turbanie - głowy Turka, stąd wnoszę, że ten motyw od dawna stosowany jest w wyrobie fajek z pianki.
Z miłymi pozdrowieniami
Jacek A.R.
Im więcej wolno, tym mniej wypada.
-
- Fajczarz
- Posty: 153
- Rejestracja: 31 maja 2007, 11:58 - czw
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Renowacja piankowej fajki
zganiony przez kolegę szybko porzuciłem możliwość miłej pogawędki z fajczarzami i odpaliłem googla.
cóż znalazłem:
wikipedia sepiolit: "Uwaga. W ostatnich latach zaliczony do szkodliwych, czynnych biologicznie minerałów oddziaływujących na żywe tkanki powodując, włóknienie płuc oraz choroby rakotwórcze."
i po co to google było używć
wracam na forum
cóż znalazłem:
wikipedia sepiolit: "Uwaga. W ostatnich latach zaliczony do szkodliwych, czynnych biologicznie minerałów oddziaływujących na żywe tkanki powodując, włóknienie płuc oraz choroby rakotwórcze."
i po co to google było używć

wracam na forum
"Świat jest jedną wielką restauracją" Woody Allen
Re: Renowacja piankowej fajki
o w morde azbest:/
Re: Renowacja piankowej fajki
Opatrzność czuwała skoro nie wygrałem licytacji fajki piankowej, a i drugą licytację też odpuszczam 

pozdrawiam - jony
Re: Renowacja piankowej fajki
Ja mawiam, że i tak na coś trzeba umrzeć 

- Klaudiusz
- Fajczarz Weteran
- Posty: 576
- Rejestracja: 12 września 2007, 00:45 - śr
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Renowacja piankowej fajki
Przecież to samo z siebie się nie pyli. Może przy obróbce działa szkodliwie, ale czy przy paleniu... Poddaję w wątpliwość.
-
- Fajczarz Weteran
- Posty: 646
- Rejestracja: 26 października 2007, 00:09 - pt
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Renowacja piankowej fajki
Ten zapis w wikipedii był znany forumowiczom od pewnego czasu. Ostatnio nabyłem dwie fajki piankowe i przyznam, że jak się trafi coś ciekawego to też w to wejdę, dlatego jakoś nie jest mi przykro, jeżeli część kolegów zrezygnuje 

Allegro: INSA
ebay: Jureknpl
ebay: Jureknpl
Re: Renowacja piankowej fajki
Z reszta to wikipedia, wiec moga to byc bajki.
- mjp
- Administrator
- Posty: 1056
- Rejestracja: 08 października 2004, 11:17 - pt
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Renowacja piankowej fajki
Naprawdę sądzicie, że sepiolit (a właściwie pył sepiolitowy) jest bardziej szkodliwy niż to co wdychamy paląc nasze ulubione tytonie? Naprawdę?
Pozdrawiam
Maciek
-----------
Szukam spokojnego miejsca do palenia fajki
GG: 12204
Maciek
-----------
Szukam spokojnego miejsca do palenia fajki
GG: 12204
- Klaudiusz
- Fajczarz Weteran
- Posty: 576
- Rejestracja: 12 września 2007, 00:45 - śr
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Renowacja piankowej fajki
Gdybyśmy wciągali tyle pyłu sepiolitowego ile wciągamy dymu tytoniowego, to pewnie szybciej byśmy poumierali.mjp pisze:Naprawdę sądzicie, że sepiolit (a właściwie pył sepiolitowy) jest bardziej szkodliwy niż to co wdychamy paląc nasze ulubione tytonie? Naprawdę?
- mjp
- Administrator
- Posty: 1056
- Rejestracja: 08 października 2004, 11:17 - pt
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Renowacja piankowej fajki
A gdyby ciocia miała kółka, byłaby tramwajem... Przepraszam, ale nie mogłem sie powstrzymać. Jak dla mnie jasnym jest, że nie chodziło o inhalacje sepiolitem, tylko o jego szkodliwość jako materiału na fajki. Ciągnąc tenKlaudiusz pisze:Gdybyśmy wciągali tyle pyłu sepiolitowego ile wciągamy dymu tytoniowego, to pewnie szybciej byśmy poumierali.mjp pisze:Naprawdę sądzicie, że sepiolit (a właściwie pył sepiolitowy) jest bardziej szkodliwy niż to co wdychamy paląc nasze ulubione tytonie? Naprawdę?

Pozdrawiam
Maciek
-----------
Szukam spokojnego miejsca do palenia fajki
GG: 12204
Maciek
-----------
Szukam spokojnego miejsca do palenia fajki
GG: 12204
Re: Renowacja piankowej fajki
Witam! Wydaje mi sie, ze informacja o szkodliwosci sepiolitu znaleziona na wikipedii nie jest na tyle sprawdzona zeby sie nia przejmowac. Gdyby faktycznie szkodliwosc pianki morskiej byla udowodniona i na tyle duza, ze trzeba by sie nia przejmowac to na pewno byloby to juz zauwazone na rynku fajczarskim. Amerykanie znani ze szczegolnego upodobania do wypatrywania szkodliwosci we wszystkim jakos nie przestali kupowac i palic pianek , wiec chyba nie ma powodow do strachu. A jezeli faktycznie to pyl sepiolitowy mialby byc tak szkodliwy to pracownicy kopaln pianki i wytworcy fajek chyba mieliby dosc duzy problem. Chcialbym jeszcze dodac, ze niestety obecnie wiekszosc fajek z pianki jest robionych z wlasnie ze sproszkowanej pianki przerabianej na mase. Prawdziwy "block meerschaum" jest uzywany tylko przez znanych artystow i powazane firmy, ktorych fajki maja ceny wielokrotnie wyzsze niz "zwykle" pianki. Wytworcy sie do tego nie przyznaja i spokojnie pisza na futeralach "genuine block meerchaum". Dzieje sie tak dopiero o kilkudziesieciu lat, wydaje mi sie, ze ma to zwiazek z zakazem eksportu niewykonczonego sepiolitu poza Turcje, miejscowi moga te fajki robic z czego i jak im sie podoba i nikt tego tak naprawde nie kontroluje (wystarczy spojrzec na wykonanie ustnikow we wspolczesnych fajkach, chyba nie ma gorszysch). Pozdrawiam:)
W.Pastuch pipes
https://www.flickr.com/photos/wpastuch/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.flickr.com/photos/wpastuch/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Fajczarz
- Posty: 153
- Rejestracja: 31 maja 2007, 11:58 - czw
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Renowacja piankowej fajki
Rozwinęła się poważna dyskusja widzę po moim tekście o piance i jej szkodliwości, a przecież ten niewinny cytat z Wikipedii miał Kolegów rozśmieszyć tylko.
Uważam, że samo oddychanie jest także śmiertelne, w końcu każdy kolejny oddech skraca nam życie i zbliża do niechybnego zgonu... także temat szkodliwości fajki z pianki wstawmy między bajki.
to równie głupie jak szkodliwość wykładziny w biurze lub wpływ fal radiowych emitowanych przez komórkę na mózg.
Uważam, że samo oddychanie jest także śmiertelne, w końcu każdy kolejny oddech skraca nam życie i zbliża do niechybnego zgonu... także temat szkodliwości fajki z pianki wstawmy między bajki.

"Świat jest jedną wielką restauracją" Woody Allen
Re: Renowacja piankowej fajki
...na pytanie kolegi "czy to jest smiertelne?" znany i ceniony kardiolog (przynajmniej u nas:-)) odpowiedzial: panie, zycie jest smiertelne...
aby nie bylo off topic'u dodac chcialem, ze wzmianki na temat ewentualnej rakotworczosci sepiolitu sa. jednak musimy miec odniesienie do skali kontaktu z organizmem jak jest np. w przypadku azbestu. nalezy pamioetac jednak, ze sepiolit jest rowniez w filtrach, i jest on tam rozdrobniony. prawdopodobienstwo inchalacji jest w momencie gdy zaczynamy palic. potem caly uklad nabiera wilgoci i juz raczej trzyma sie kupy. jak jest naprawde z owa rakotworczoscia sepiolitu? szczerze mowiac nie znalazlem publikacji na ten temat a wiec konkretnych badan w tym kierunku (co oczywiscie nie oznacza, ze takowe nie moga istniec...). nie wiem. jednak taka ewentualnosc tez nalezy brac pod uwage. choc mysle, ze przy normalnym korzystaniu z fajek z pianki czy nawet owych filtrow (z ktorych i ja korzystam) to otaczajace nas zanieczyszczone srodowisko dostarcza wiecej atrakcji...
pozdrawiam:-)
aby nie bylo off topic'u dodac chcialem, ze wzmianki na temat ewentualnej rakotworczosci sepiolitu sa. jednak musimy miec odniesienie do skali kontaktu z organizmem jak jest np. w przypadku azbestu. nalezy pamioetac jednak, ze sepiolit jest rowniez w filtrach, i jest on tam rozdrobniony. prawdopodobienstwo inchalacji jest w momencie gdy zaczynamy palic. potem caly uklad nabiera wilgoci i juz raczej trzyma sie kupy. jak jest naprawde z owa rakotworczoscia sepiolitu? szczerze mowiac nie znalazlem publikacji na ten temat a wiec konkretnych badan w tym kierunku (co oczywiscie nie oznacza, ze takowe nie moga istniec...). nie wiem. jednak taka ewentualnosc tez nalezy brac pod uwage. choc mysle, ze przy normalnym korzystaniu z fajek z pianki czy nawet owych filtrow (z ktorych i ja korzystam) to otaczajace nas zanieczyszczone srodowisko dostarcza wiecej atrakcji...
pozdrawiam:-)
we are not what we eat, we are what we don't shit... (hugh romney)