Cavendish z virginią z aromatem likieru pomarańczowego. Po eksperymentach z "kokosem" (Batida de Coco) raczej nie chcę tego próbować, ale fakt pojawienia się w trafikach Zachodniej Europy odnotować trzeba.

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy tytoniowi
Odnotowałem...Cinek pisze:(...)fakt pojawienia się w trafikach Zachodniej Europy odnotować trzeba.
Tytoń osobno i pomarańcze osobno - bywa ok.j4szczur pisze:Apropos pomarańcza - polecam serdecznie DLM + pomarańcze = pycha!
Lub może inną latakię, w ten sposób łatwiej wydobyć owocowe nutki.