Filtr z bibuły.
Moderator: Moderatorzy
Filtr z bibuły.
Zainspirowany opisami postanowiłem wykonać filtr z laboratoryjnej bibuły filtrtacyjnej.Wyci±łem pasek szeroko¶ci 35 mm i długo¶ci około 20 cm następnie wykonałem zwitek o ¶rednicy 9 mm. Nabiłem fajkę , opór powietrza niewielki jak przy filtrze węglowym.Zapaliłem i po kilkunastu minutach fajka straciła drożno¶ć. Po rozkręceniu ustnika okazało się , że bibuła nasi±kła wod± i przestała przepuszczać powietrze.
Jaki jest Wasz przepis na dobrze wykonany filtr ?
Pozdrawiam.
Jaki jest Wasz przepis na dobrze wykonany filtr ?
Pozdrawiam.
- Radesz
- Fajczarz Weteran
- Posty: 515
- Rejestracja: 07 października 2004, 17:40 - czw
- Lokalizacja: Toruń
A może to ¶linka była? Spróbuj ograniczyć "saliwacje" fajki...Zapaliłem i po kilkunastu minutach fajka straciła drożno¶ć. Po rozkręceniu ustnika okazało się , że bibuła nasi±kła wod± i przestała przepuszczać powietrze.
Jaki jest Wasz przepis na dobrze wykonany filtr ?

Pozdrawiam Radesz
Gdybym palił fajkę tak długo jak biegnę maraton, to byłbym MISZCZEM!
Marató Barcelona 2011 - 04:59:31
Poznań Maraton 2011 - 04:47:59
Marató Barcelona 2011 - 04:59:31
Poznań Maraton 2011 - 04:47:59
Bibuła filtracyjna jest do dostania w sklepach z odczynnikami chemicznymi lub sprzętem laboratoryjnym. Ale tam kupuj±c paczkę - nabędziesz zapas na całe życie... Pro¶ciej poprosić kogo¶ znajomego, pracuj±cego w laboratorium na uczelni czy nawet w szpitalu.borkows pisze:Powiedzcie proszę gdzie można nabyć tak± bibułę?Nie mam zielonego pojęcia! Rodzaj sklepu ... nie wiem ...
-
- Fajczarz Weteran
- Posty: 976
- Rejestracja: 07 lutego 2006, 15:42 - wt
- Lokalizacja: Świecie Kuj-Pom
Zacząłem opalać fajeczki (2 szt) w których oryginalnie jest skraplacz, ale, że czyszczenie tego badziewia jest lekko mówiąc niemiłe, stosuje filterki własnej roboty własnie z filtra od kawy (jest bezzapachowy, nie rozwala się od wilgoci i łatwo dostepny) skręcam takie z kawałka ok 20x30mm i wszystko gra. Wilgoć zatrzymana, smak fajki dooobbbrryy (mniam) - tanio i fajnie. Oczywiście dopóki bibuły nie mam
, ale jako zastępstwo jest ok. Zdecydowanie lepiej smakuje tytoń niż z węglowcami (przynajmniej w moim odczuciu), z balsą jest podobnie.

Prawdziwi twardziele nie jedzą miodu. Prawdziwi twardziele żują pszczoły. 

Szanowni moi Przedmówcy! Zwróćcie uwagę, że w pierwszym poście mowa jest o zwitku ok. 9 mm. Tak więc rozumiem, że Draco chciał sobie wykonać z bibuły filtr 9 mm. Mam wypraktykowane (o czym już też na Forum pisałem), że do fajek gdzie były skraplacze, robię bibułki 30 x 30 mm i zwijam na wykałaczce. Taki zwitek doskonale spełnia swoje zadanie. Kiedyś próbowałem również zrobić z bibuły filtr 9 mm – wyszło mi 30 x 100 mm.
Jeśli chodzi o zakup bibuły filtracyjnej to kupiłem sobie w sklepie z odczynnikami chemicznymi – całą paczkę. Nie zużyję tego zapasu do końca życia! Chyba niezależnie od tego ile mi jeszcze lat Pan Bóg w łaskawości swojej, pielgrzymować na tym ziemskim Padole dozwoli.
Jeśli chodzi o zakup bibuły filtracyjnej to kupiłem sobie w sklepie z odczynnikami chemicznymi – całą paczkę. Nie zużyję tego zapasu do końca życia! Chyba niezależnie od tego ile mi jeszcze lat Pan Bóg w łaskawości swojej, pielgrzymować na tym ziemskim Padole dozwoli.

Seks jest podstawą, życie zabawą, wódka nałogiem, a fajka jest Bogiem
Z dostępem do bibuły jako chemik problemu nie mam,filtry takowe stosuję niekiedy (choć coraz częściej palę po prostu bez niczego).Co do "puchnięcia" to zależy to w dużej mierze od grubości i gramatury bibuły,a jest ich sporo.Te bardziej "mięsiste" bardziej puchna i nasiąkają.Rzeczywiście dobry filtr 9mm z bibuły da się zrobić tylko po co? balsa wygodniejsza a z jednago standardowego ja robię skalpelem 3.I wychodzi naprawdę tanio.
obecnie pykam:Malthouse,Rattray's Old Gowrie,Torben Dansk No.6 English Light
GG: 2974862
GG: 2974862
-
- Fajczarz Weteran
- Posty: 976
- Rejestracja: 07 lutego 2006, 15:42 - wt
- Lokalizacja: Świecie Kuj-Pom
Wczoraj zupełnie przypadkiem wykopałem w mojej piwnicy zestaw chemika z lat młodości (po uzyskaniu dużej około litrowej menzury wodoru firany i kwietnik staneły w płomieniach
i kariera na tym staneła także ), a tam w kartonie pomiędzy pojemnikami po róznych wybuchowych rzeczach, próbówkami i innymi takimi cudacznymi rzeczami znalazłem pełną pake krążków filtracyjnych
. Niczym nie capiły, były nowe, co prawda w otwartym opakowaniu, więc testowo wypaliłem wczoraj 2 fajeczki z uzyciem zwitka bibuły i stwierdzam że to suuper pochłaniacz wilgoci - wiele lepiej chłonie niz używane przeze mnie do tej pory filtry do kawy... (oczywiście w fajkach bezfiltrowych)


Prawdziwi twardziele nie jedzą miodu. Prawdziwi twardziele żują pszczoły. 
