Zaluje ze nie wzialem czegos innego Schurcha - wyszlo by taniej

Kupilem bo 1) flake 2) Va+Pq+Orient - jak sie okazalo flake z tego kiepski (przynajm,niej w porownaniu do SG) wiec testowanie technika palenia flakow odpada.
Nadal tyton dla mnie nie odgadniony... byc moze nie potrafie go docenic. Jednak napisze pare slow w oparciu o porownanie do Rattray's Old Gowrie ktorego dzisiaj dostalem.
- Przede wszystkim zapach z obu puszek podobny - myslalem ze poprostu Butera tak dziwnie pachnie - ale widocznie to zapach czystej Va

- Butera jest wilgotny i trudno sie rozdrabnia, Rattray's tez wilgotny (10 minut na kartce starcza) ale miekki, delikatny, latwo go rozdrobnic.
- Butera jest dla mnie trudniejsza w paleniu. Rattray's pali sie swietnie/
- Butera w smaku wydaje sie kwaskowa.. trudno mi wyczuc tam cokolwiek i wczuc sie w ten tyton. Rattray's momentalnie poglaskal moje podniebienie i jezyk cudowna slodycza!

Zaznaczam ze pale oba w tej samej fajce - opalanej TMH, przeznaczonej do Va+Pq.
Butera jeszcze sie zajme.. chyba ze Rattray's mi na to nie pozwoli

Czy ktos moze mial stycznosc z czyms od Butery?