A. G. Rutenberg 50 g.
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy tytoniowi
Re: A. G. Rutenberg 50 g.
Ja nie bardzo wiem co to jest, ale jeśli wystawia to p. Niedźwiecki to chyba nie będzie złe 

Diord Fionn
- Brachytron
- Fajczarz
- Posty: 392
- Rejestracja: 13 września 2007, 08:14 - czw
- Lokalizacja: Ławica
- Kontakt:
Re: A. G. Rutenberg 50 g.
Bardzo interesujący opis, wręcz przepis, aczkolwiek jak dla mnie o śliwkę za dużo
.

Zawsze będę początkujący...
Re: A. G. Rutenberg 50 g.
Są jeszcze inne tytonie z tej firmy - jakiś bym wybrał tylko najpierw chce zasięgnąć języka.
- Cinek
- Fajczarz Weteran
- Posty: 738
- Rejestracja: 07 października 2004, 18:16 - czw
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: A. G. Rutenberg 50 g.
Świetny tytoń! High Class!
Pykałem AG Rutenberg Reinpfalts & Mariland. [РейнпфальцЪ & Мариландъ]
Mieszanka Virginii z 13 krajów z domieszką "podwędzonego" (okopconego) tytoniu Maryland w dymie z węgla drzewnego drzew owocowych. Mieszanka jest następnie pod parą wodna o niskim ciśnieniu z wykorzystaniem naturalnego soku ze śliwek i wyciskana dębową prasą. Wszystko - wedle zapisu na opakowaniu (i mojej zamierzchłej znajomości języka rosyjskiego z lat okupacji PRL) - ręczna robota. Specjalna mieszanka przygotowana wedle XIX-wiecznej receptury.
Pali się delikatnie. Tytoń o łagodnym smaku i mocy. Wyczuwalna wytrawna śliwkowa nuta. Prawie bezobsługowy w fajce. Zostaje szarawo-srebrzysty popiół. W paleniu nie paskudzi fajki, kanał dymowy zwilżony w b. niewielkim stopniu.
Z przyjemnością sięgnę po inne tytuły z serii Rutenberg.
Warto również powiedzieć kilka słów o opakowaniu.
Jak na produkt wysokiej klasy, opakowanie jest godne. Okrągła puszka typu "konserwa" z etykietą stylizowaną na druk retro. Pod wieczkiem elegancka reklama innych tytoni Rutenberg w finezyjnej formie druku leporello. Po zerwaniu "konserwowej" blaszki ukazuje się tekturowa nakładka z nadrukiem.
Jednym zdaniem: jako wyznawca Kubusia Puchatka stwierdzam, że to jest to, co tygryski lubią najbardziej.
Pykałem AG Rutenberg Reinpfalts & Mariland. [РейнпфальцЪ & Мариландъ]
Mieszanka Virginii z 13 krajów z domieszką "podwędzonego" (okopconego) tytoniu Maryland w dymie z węgla drzewnego drzew owocowych. Mieszanka jest następnie pod parą wodna o niskim ciśnieniu z wykorzystaniem naturalnego soku ze śliwek i wyciskana dębową prasą. Wszystko - wedle zapisu na opakowaniu (i mojej zamierzchłej znajomości języka rosyjskiego z lat okupacji PRL) - ręczna robota. Specjalna mieszanka przygotowana wedle XIX-wiecznej receptury.
Pali się delikatnie. Tytoń o łagodnym smaku i mocy. Wyczuwalna wytrawna śliwkowa nuta. Prawie bezobsługowy w fajce. Zostaje szarawo-srebrzysty popiół. W paleniu nie paskudzi fajki, kanał dymowy zwilżony w b. niewielkim stopniu.
Z przyjemnością sięgnę po inne tytuły z serii Rutenberg.
Warto również powiedzieć kilka słów o opakowaniu.
Jak na produkt wysokiej klasy, opakowanie jest godne. Okrągła puszka typu "konserwa" z etykietą stylizowaną na druk retro. Pod wieczkiem elegancka reklama innych tytoni Rutenberg w finezyjnej formie druku leporello. Po zerwaniu "konserwowej" blaszki ukazuje się tekturowa nakładka z nadrukiem.
Jednym zdaniem: jako wyznawca Kubusia Puchatka stwierdzam, że to jest to, co tygryski lubią najbardziej.
Walą się rządy i królestwa, a... fajka trwa.
-
- Fajkowy Dyskutant
- Posty: 128
- Rejestracja: 27 listopada 2005, 09:17 - ndz
- Lokalizacja: Płock (STOLICA POLSKIEJ NAFTY)
Re: A. G. Rutenberg 50 g.
Wyśmienita mieszanka , przypomina mi smak gorzkiej czekolady WEDLA.Słodki , a zarazem niezbyt nachalny. Coś dla smakoszy Va.Cinek pisze:Świetny tytoń! High Class! AG Rutenberg Reinpfalts & Mariland. [РейнпфальцЪ & Мариландъ].
Polecam ! Naprawdę przedni tytoń .
-
- Fajkowy Dyskutant
- Posty: 121
- Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 13:18 - czw
- Lokalizacja: Warszawa
Re: A. G. Rutenberg 50 g.
Witam
Ze względu na pochlebne opinie, wrzuciłem na allegro trochę różnych Rutenbergów.
Ze względu na pochlebne opinie, wrzuciłem na allegro trochę różnych Rutenbergów.